Jadą dla Krzysztofa
„Nasi najbliżsi już wiedzą, że mamy szalone pomysły na spędzanie wolnego czasu – tatrzańskie wspinaczki po najtrudniejszych szlakach, tam gdzie łańcuchy i drabinki, zimowe wejścia na szczyty, trekking w rakach po lodowcu – to my! – napisały na FB Agnieszka Dziewiatowska, Kinga Trojanowska, Teresa Pikulik. Te trzy szalone kobiety tym razem wybierają się na wyprawę rowerową wzdłuż wybrzeża Bałtyku. – A że urlop krótki, to trasa tylko od Świnoujścia do Dębek (ok. 400 km) – mówi Kinga.
Ale co? Tak tylko jechać? JEDZIEMY DLA KRZYSZTOFA!
bo Twoje marzenia, Krzysztof, są dla nas WAŻNE!
Pomożemy Ci zebrać pieniądze na zakup przystawki hybrydowej do wózka inwalidzkiego, abyś mógł być dla swojego synka TATĄ na 100%.
My jedziemy – WY WPŁACACIE!
na konto Krzysztofa założone przy Fundacji Złotowianka
Zachęcamy zatem Państwa – one będą pedałować, a my wspierajmy je, wpłacając pieniądze.
Z każdego dnia wyprawy dziewczyny zamieszczać będą relacje. W 5 dni, od 19 do 23 czerwca, w koszulkach z logo fundacji Złotowianka przejadą 400 km. Dadzą radę? – Musimy! – twierdzą zgodnie. – Dla Krzysztofa!
Trzymamy kciuki! I wpłacamy!
red
