Gacek Małgorzata G/126

Witam. Nazywam się Małgorzata Gacek, od zawsze miałam ciężko, urodziłam się z wyrwaniem stawów biodrowych, przeszłam krzywicę, osteoporoza spowodowała u mnie kruchość kości, co doprowadziło do kilku złamań kości udowej oraz żeber. Niestety operacja się nie udała, przez co jedna noga jest krótsza o 3 cm. Powodując również ogromną skoliozę kręgosłupa. W 2008 r. zmarli moi ukochani rodzice, którzy się mną opiekowali. Od tej pory się załamałam i przeszłam silną depresję, na wskutek silnego stresu doszły inne choroby, tj. choroba trzewna – celiaka, reumatoidalne zapalenie stawów, operacja haluksów spowodowała, iż nie mogę zginać palców u stopy. Obecnie stan mojego zdrowia się pogorszył, RZS bardzo postępuje, doszło do całkowitego uszkodzenia chrząstki stawowej i zaniku kości, co sprawia mi ogromny ból oraz powoduje sztywność stawów. Od dwóch lat poruszam się na wózku inwalidzkim, ponieważ bardzo cierpię, nie mogę chodzić i wszystko to powoduje, że grozi mi kalectwo. Jednakże jest szansa na poprawę stanu mojego zdrowia, co daje mi ogromną nadzieję. Wszczepienie komórek macierzystych do każdego chorego stawu spowoduje odbudowę i regenerację chrząstki stawowej, co daje wielką szansę na to iż znów zacznę chodzić. Niestety koszt wszystkich zabiegów to ok 15 tys. zł., co jest całkowicie poza zasięgiem moich finansowych możliwości a w tym wypadku strasznie liczy się czas, każdy dzień zwłoki oddala szansę na powrót do sprawności a przybliża do wiecznego kalectwa. Bardzo proszę Państwa pomóżcie mi stanąć na nogi, proszę o szansę na lepsze, bezbolesne życie.